Jeśli chcemy poznać tajniki fotografii (nie tylko kulinarnej),
powinniśmy poznać kilka niezbędnych pojęć, dzięki którym przestajemy
działać automatycznie i zaczynamy fotografować świadomie.
Pierwszym z
nich jest przysłona.
Przysłonę określamy literą „f” i liczbą – im jest ona większa, tym mniej przepuszcza światła. Przykładowo f/11 to przysłona, której używamy przy bardzo dobrych warunkach oświetleniowych. Natomiast przysłony f/1,8 używamy w gorszym oświetleniu.
Zakres przysłony zależy od obiektywu jaki posiadamy. Obiektywy stałoogniskowe najczęściej są obiektywami jaśniejszymi, zoomy mają natomiast mniejszy zakres przysłony.
To jaką zastosujemy przysłonę jest także jednym z czynników wpływających na głębię ostrości. Im wyższa przysłona czyli f/8, f/11, f/22 tym głębia będzie większa czyli obraz stanie się niemal w całości ostry. Jeżeli zastosujemy mniejszą liczbę przysłony, głębia będzie mniejsza, i część obrazu pozostanie rozmyta.
Tekst możecie przeczytać także na Zwierciadlo.pl
http://zwierciadlo.pl/kuchnia/2013/07/smaczne-ujecie-przyslona/
Prześlij komentarz